Mandatu nie trzeba przyjmować
W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że żaden motocyklista – podobnie, jak każdy inny kierowca – nie ma obowiązku przyjmowania mandatu. Podjęcie tego rodzaju decyzji jest prawem kierowcy, a skorzystanie z niego oznacza po prostu najprostsze zakończenie postępowania. Jednak w wielu przypadkach można wskazać wręcz całą gamę argumentów za niewinnością podejrzewanego o popełnienie wykroczenia w ruchu drogowym, z których umiejętne korzystając można doprowadzić do uniewinnienia przed sądem. Wspomniane już błędy w oznakowaniu, czy nieprawidłowości w pomiarze prędkości za pomocą fotoradaru są jednymi z częściej spotykanych. Jednak niejednokrotnie funkcjonariuszom można wytknąć także błędy formalne podczas kontroli czy prowadzenia postępowania mandatowego.
W praktyce odmowa przyjęcia mandatu i będące jej konsekwencją złożenie przez funkcjonariusza wniosku do sądu o ukaranie podejrzewanego o popełnienie wykroczenia jest najłatwiejszym sposobem na kontrolę zasadności wymierzenia kary za dane wykroczenie. Stąd, jeżeli motocyklista ma uzasadnione poczucie niewinności po prostu nie powinien godzić się na przyjęcie mandatu, wnosząc o skierowanie sprawy do sądu.
Postępowanie przed sądem
Kiedy wniosek o ukaranie trafi do sądu jest procedowany zgodnie z ogólnymi zasadami Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Najogólniej rzecz ujmując postępowanie to stanowi znacznie uproszczony model tradycyjnego postępowania karnego. Oznacza to przede wszystkim, że obwinionemu o popełnienie wykroczenia przysługują analogiczne uprawnienia, jak oskarżonemu o przestępstwo, a więc przede wszystkim prawo do obrony. W jego ramach zaś mieści się możliwość powołania wszelkich twierdzeń i dowodów na swoją korzyść, czy skorzystania z pomocy adwokata, która może być szczególnie przydatna, gdy weźmie się pod uwagę, że przed sądem stawią się także przedstawiciele organu, który wnioskował o ukaranie.
W każdym razie sala rozpraw jest najlepszym miejscem na ustalanie wszelkich faktycznych i prawnych okoliczności zdarzenia. W tym celu należy przesłuchać świadków czy funkcjonariuszy, którzy zatrzymali kierowcę. Także on sam ma prawo składać swoje wyjaśnienia. W bardziej skomplikowanych przypadkach, związanych np. z chęcią podważenia prawidłowości działania fotoradaru, może okazać się konieczne skorzystanie z opinii biegłego. W każdym razie im bardziej skomplikowana sprawa, z tym bardziej rozbudowanym postępowaniem trzeba się liczyć. Stąd warto jeszcze przed jego rozpoczęciem udać się do prawnika specjalizującego się w sprawach motocyklistów, który będzie w stanie ocenić szanse na wygraną i ewentualnie opracować najlepszą strategię procesową. Warto o tym pamiętać przede wszystkim w perspektywie możliwości przegranej, która obok konieczności uiszczenia grzywny oznacza także obowiązek pokrycia kosztów sądowych.
Pomoc prawna dla motocyklistów | Odszkodowanie dla motocyklisty | Porada prawna dla motocyklistów Warszawa | Prawnik dla motocyklistów